Pielegnacja.pl

Pielęgnacja, która działa – sprawdź nasze porady

Menu
  • Pielęgnacja ciała
    • Pielęgnacja twarzy
    • Koreańska
    • Naturalna
    • Pielęgnacja zarostu
  • Pielęgnacja dziecka
  • Pielęgnacja zębów
  • Pielęgnacja roślin
  • Pielęgnacja ducha
    • Pielęgnacja przyjaźni
Menu

Jak czytać składy kosmetyków (INCI)? Przewodnik dla początkujących

Posted on 16-05-2025 by Weronika

Czy zdarzyło Ci się kiedyś stać przed półką z kosmetykami, czując się kompletnie zagubionym wśród tajemniczych nazw na etykietach? Zastanawiasz się, co tak naprawdę kryje się w Twoim ulubionym kremie, szamponie czy balsamie? Jeśli tak, ten artykuł jest właśnie dla Ciebie! Witaj w świecie INCI – międzynarodowego systemu nazewnictwa składników kosmetycznych. Na pierwszy rzut oka może wydawać się skomplikowany, ale obiecujemy, że po przeczytaniu tego przewodnika, czytanie składów kosmetyków stanie się znacznie prostsze i bardziej intuicyjne. Zrozumienie INCI to klucz do świadomej pielęgnacji, która pozwoli Ci wybierać produkty idealnie dopasowane do Twoich potrzeb i unikać tych, które mogłyby Ci zaszkodzić.

W tym obszernym poradniku krok po kroku przeprowadzimy Cię przez meandry kosmetycznych etykiet. Dowiesz się, czym dokładnie jest INCI, gdzie szukać listy składników, jak interpretować ich kolejność i tajemnicze nazwy. Przyjrzymy się najpopularniejszym grupom substancji, wyjaśniając ich funkcje i potencjalny wpływ na skórę oraz włosy. Podpowiemy, na co zwracać szczególną uwagę, jakich składników unikać przy konkretnych problemach skórnych, a także jakie narzędzia mogą ułatwić Ci analizę. Rozprawimy się również z kilkoma popularnymi mitami. Zapnij pasy – wyruszamy w podróż po fascynującym świecie składników kosmetycznych!

Co to jest INCI i dlaczego powstało?

Zacznijmy od podstaw. INCI to skrót od angielskiej nazwy International Nomenclature of Cosmetic Ingredients, co po polsku oznacza Międzynarodowe Nazewnictwo Składników Kosmetycznych. Jest to ujednolicony system nazewnictwa stosowany na całym świecie, w tym w Unii Europejskiej, Stanach Zjednoczonych, Kanadzie, Japonii i wielu innych krajach. Dzięki INCI, niezależnie od tego, gdzie kupujesz kosmetyk, jego skład będzie opisany w ten sam, zestandaryzowany sposób.

Głównym celem wprowadzenia systemu INCI było zapewnienie bezpieczeństwa konsumentów. Jednolite nazewnictwo pozwala na łatwą identyfikację poszczególnych substancji, co jest niezwykle ważne dla osób z alergiami, wrażliwą skórą lub specyficznymi potrzebami pielęgnacyjnymi. Wyobraź sobie chaos, gdyby każdy producent nazywał te same składniki inaczej! Dzięki INCI, jeśli wiesz, że jesteś uczulony na przykład na Limonene, możesz go łatwo zidentyfikować na etykiecie produktu kupionego zarówno w Polsce, jak i we Francji czy Niemczech.

W Unii Europejskiej obowiązek podawania składu kosmetyków według nomenklatury INCI wynika z przepisów prawa (Rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (WE) nr 1223/2009 dotyczące produktów kosmetycznych). To właśnie te regulacje gwarantują nam, konsumentom, dostęp do pełnej informacji o tym, co znajduje się w produktach, które codziennie aplikujemy na naszą skórę i włosy.

Gdzie szukać składu INCI na opakowaniu?

Lista składników, czyli właśnie nasz bohater INCI, musi być umieszczona na opakowaniu każdego kosmetyku. Zazwyczaj znajdziesz ją pod hasłem „Ingredients”, „Składniki” lub po prostu „INCI”. Gdzie dokładnie jej szukać?

  • Na zewnętrznym opakowaniu kartonowym: Wiele kosmetyków, zwłaszcza tych droższych lub bardziej podatnych na uszkodzenia, pakowanych jest w dodatkowe kartoniki. To właśnie na nich najczęściej drukowany jest pełny skład INCI.
  • Bezpośrednio na pojemniku produktu: Jeśli kosmetyk nie ma kartonika (np. żel pod prysznic, szampon w plastikowej butelce), skład powinien znajdować się na etykiecie naklejonej bezpośrednio na butelkę, słoiczek czy tubkę. Czasem jest to mały druczek, więc warto mieć pod ręką okulary lub lupę!
  • Na dołączonej ulotce lub etykiecie rozwijanej: W przypadku bardzo małych produktów, gdzie fizycznie brakuje miejsca na wydrukowanie całego składu (np. niektóre pomadki, cienie do powiek), informacja ta może być umieszczona na dołączonej ulotce, na etykiecie rozwijanej (tzw. „książeczce” lub „peel-off label”) lub na specjalnej zawieszce. Szukaj wtedy symbolu otwartej książeczki z dłonią – oznacza on, że dodatkowe informacje, w tym skład, znajdują się w innym miejscu.

Pamiętaj, że producent ma obowiązek udostępnić Ci pełną listę składników. Jeśli masz problem ze znalezieniem jej na opakowaniu, zawsze możesz zapytać sprzedawcę lub poszukać informacji na stronie internetowej producenta lub sklepu.

Podstawowe zasady czytania składów INCI – klucz do zrozumienia

Kiedy już zlokalizujesz listę INCI, czas na jej rozszyfrowanie. Istnieje kilka fundamentalnych zasad, które rządzą tym systemem. Ich zrozumienie to pierwszy i najważniejszy krok do świadomej analizy składów.

Kolejność składników: im wcześniej, tym więcej

To absolutnie kluczowa zasada: składniki w INCI są wymieniane w kolejności od największego do najmniejszego stężenia. Oznacza to, że substancja wymieniona na pierwszym miejscu występuje w produkcie w największej ilości, druga w mniejszej niż pierwsza, ale większej niż trzecia, i tak dalej. Ta zasada dotyczy składników, których stężenie w produkcie przekracza 1%.

Co to oznacza w praktyce? Jeśli szukasz kremu nawilżającego i widzisz, że na początku składu znajduje się Aqua (woda), a zaraz po niej Glycerin (gliceryna – humektant) i jakiś olej roślinny (emolient), to możesz przypuszczać, że produkt faktycznie będzie miał dobre właściwości nawilżające. Jeśli natomiast interesujący Cię składnik aktywny, np. ekstrakt roślinny, znajduje się na szarym końcu listy, jego ilość w kosmetyku jest prawdopodobnie niewielka.

A co ze składnikami, których jest mniej niż 1%? Tutaj zasada się zmienia. Substancje te mogą być wymieniane w dowolnej kolejności po tych, których stężenie przekracza 1%. Do tej grupy często należą konserwanty, substancje zapachowe, barwniki oraz niektóre silnie działające składniki aktywne, które są skuteczne nawet w bardzo niskich stężeniach. Niestety, na podstawie samej listy INCI nie jesteśmy w stanie precyzyjnie określić, czy dany składnik z końca listy ma stężenie 0,9% czy 0,01%.

Nazewnictwo składników: angielski i łacina

Nazwy składników w INCI mogą na początku wydawać się przerażające, ale za nimi też kryje się pewna logika. Generalnie stosuje się dwa języki:

  • Język angielski: Używany jest dla większości syntetycznych i przetworzonych substancji chemicznych. Przykłady to: Aqua (woda), Glycerin (gliceryna), Sodium Laureth Sulfate (detergent), Dimethicone (silikon), Phenoxyethanol (konserwant).
  • Język łaciński: Stosowany jest do nazywania składników pochodzenia roślinnego (ekstraktów, olejów, maseł). Nazwa łacińska precyzyjnie określa gatunek rośliny, z której pozyskano dany składnik. Przykłady to: Lavandula Angustifolia Oil (olejek lawendowy), Aloe Barbadensis Leaf Juice (sok z liści aloesu), Butyrospermum Parkii Butter (masło shea), Chamomilla Recutita Flower Extract (ekstrakt z kwiatów rumianku). Po nazwie łacińskiej często pojawia się angielskie określenie części rośliny lub formy składnika (np. Seed Oil – olej z nasion, Leaf Extract – ekstrakt z liści).

Dlaczego łacina dla roślin? Ponieważ nazwy potoczne roślin mogą różnić się w zależności od kraju czy regionu, a nawet być mylące. Nazwa łacińska jest unikalna dla danego gatunku na całym świecie, co eliminuje ryzyko pomyłki.

Barwniki: tajemnicze CI

Barwniki, nadające kosmetykom kolor (np. w podkładach, cieniach do powiek, szminkach, ale też czasem w kremach czy żelach), mają specjalne oznaczenie. Wymienia się je na samym końcu listy INCI (zazwyczaj po składnikach występujących w stężeniu poniżej 1%) i poprzedza literami CI, co oznacza Colour Index. Po CI następuje pięciocyfrowy numer identyfikacyjny barwnika. Na przykład:

  • CI 77891 to dwutlenek tytanu (biel tytanowa), często używany jako biały pigment i filtr UV.
  • CI 77491, CI 77492, CI 77499 to tlenki żelaza (odpowiednio: czerwony, żółty, czarny), popularne pigmenty w kosmetykach kolorowych.

Czasem zamiast numeru CI można spotkać nazwę barwnika zgodną z systemem amerykańskim FDA, np. Red 6 Lake. Jednak w Europie standardem jest numeracja CI.

Rozszyfrowywanie popularnych grup składników – co kryje się za nazwami?

Teraz, gdy znamy podstawowe zasady, przyjrzyjmy się bliżej konkretnym grupom składników, które najczęściej spotkamy w kosmetykach. Zrozumienie ich funkcji pomoże Ci ocenić, czy dany produkt spełni Twoje oczekiwania.

Woda (Aqua)

Najczęściej pierwszy składnik na liście INCI, zwłaszcza w emulsjach (kremy, mleczka), żelach czy tonikach. Aqua to po prostu woda. Pełni rolę rozpuszczalnika dla wielu innych substancji oraz stanowi bazę produktu. Jej jakość jest kontrolowana (np. woda demineralizowana, destylowana).

Emolienty

To niezwykle ważna grupa składników, których głównym zadaniem jest nawilżanie pośrednie. Tworzą na powierzchni skóry lub włosów cienki film (okluzję), który zapobiega nadmiernej utracie wody z naskórka (TEWL – Transepidermal Water Loss). Dzięki temu skóra staje się bardziej miękka, gładka i elastyczna. Emolienty również chronią przed czynnikami zewnętrznymi.

Przykłady emolientów:

  • Oleje mineralne i parafiny: Paraffinum Liquidum (olej parafinowy), Petrolatum (wazelina), Cera Microcristallina (wosk mikrokrystaliczny). Są to emolienty o silnym działaniu okluzyjnym. Czasem budzą kontrowersje, ale są dobrze przebadane pod kątem bezpieczeństwa i często stosowane w produktach dla skór suchych i atopowych.
  • Silikony: Dimethicone, Cyclopentasiloxane, Cyclohexasiloxane, Dimethiconol. Nadają produktom jedwabistą konsystencję, wygładzają skórę i włosy, tworzą lekki film ochronny. Niektóre osoby ich unikają, obawiając się „zapychania” porów, choć wiele silikonów jest niekomedogennych, a ich działanie jest powierzchniowe.
  • Oleje roślinne: Prunus Amygdalus Dulcis Oil (olej ze słodkich migdałów), Simmondsia Chinensis Seed Oil (olej jojoba), Argania Spinosa Kernel Oil (olej arganowy), Helianthus Annuus Seed Oil (olej słonecznikowy). Bogate w kwasy tłuszczowe, witaminy, antyoksydanty. Oprócz działania okluzyjnego, dostarczają skórze cennych substancji odżywczych.
  • Masła roślinne: Butyrospermum Parkii Butter (masło shea), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe). Mają gęstszą konsystencję, intensywnie natłuszczają i regenerują.
  • Alkohole tłuszczowe: Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol, Cetearyl Alcohol. To „dobre” alkohole, które działają jako emolienty i emulgatory, stabilizują formułę kosmetyku. Nie wysuszają skóry.
  • Estry: Caprylic/Capric Triglyceride, Isopropyl Myristate, Isopropyl Palmitate, Coco-Caprylate/Caprate. Często pochodne olejów roślinnych lub kwasów tłuszczowych, nadają produktom lekkość i dobre właściwości aplikacyjne.

Humektanty

Humektanty to substancje higroskopijne, czyli mające zdolność wiązania wody. Działają jak magnes na wodę – przyciągają ją z otoczenia (jeśli wilgotność powietrza jest odpowiednio wysoka) lub z głębszych warstw skóry, nawilżając w ten sposób naskórek. To tzw. nawilżanie bezpośrednie.

Przykłady humektantów:

  • Glycerin (gliceryna): Jeden z najpopularniejszych i najskuteczniejszych humektantów.
  • Propylene Glycol, Butylene Glycol: Oprócz właściwości nawilżających, pełnią też rolę promotorów przenikania dla innych składników.
  • Hyaluronic Acid (kwas hialuronowy) i jego pochodne, np. Sodium Hyaluronate: Silnie wiąże wodę, dając efekt intensywnego nawilżenia i wygładzenia.
  • Panthenol (prowitamina B5): Działa nawilżająco, łagodząco i regenerująco.
  • Aloe Barbadensis Leaf Juice (sok z aloesu): Bogaty w polisacharydy, nawilża i koi.
  • Urea (mocznik): W niskich stężeniach działa nawilżająco, w wyższych złuszczająco.
  • Sorbitol, Xylitol, Sodium PCA.

Warto pamiętać, że humektanty najlepiej działają w połączeniu z emolientami, które „zamykają” nawilżenie w skórze, zapobiegając jego szybkiemu odparowaniu.

Substancje myjące (Detergenty/Surfaktanty)

To kluczowe składniki w produktach oczyszczających, takich jak żele do mycia twarzy, szampony, płyny do kąpieli. Surfaktanty (substancje powierzchniowo czynne) zmniejszają napięcie powierzchniowe wody, co ułatwia usuwanie brudu, sebum i resztek makijażu. Wiele z nich ma również właściwości pianotwórcze.

Detergenty można podzielić na:

  • Silne (anionowe):
    • Sodium Laureth Sulfate (SLES)
    • Sodium Lauryl Sulfate (SLS)
    • Ammonium Lauryl Sulfate (ALS)

    Mają doskonałe właściwości myjące i pieniące, ale mogą być drażniące dla osób z wrażliwą, suchą lub atopową skórą, a także uszkadzać barierę hydrolipidową. Wiele osób świadomie ich unika lub wybiera produkty, gdzie są zrównoważone łagodniejszymi surfaktantami.

  • Łagodne (amfoteryczne, niejonowe, czasem anionowe o łagodniejszym profilu):
    • Cocamidopropyl Betaine (amfoteryczny, często stosowany razem z SLES/SLS do łagodzenia ich działania)
    • Coco Glucoside, Decyl Glucoside, Lauryl Glucoside (niejonowe, pochodzenia roślinnego, bardzo łagodne)
    • Sodium Cocoamphoacetate (amfoteryczny)
    • Disodium Laureth Sulfosuccinate (anionowy, ale łagodniejszy od SLES/SLS)
    • Sodium Cocoyl Isethionate, Sodium Lauroyl Sarcosinate (łagodne anionowe)

    Są delikatniejsze dla skóry i włosów, mniej wysuszają i rzadziej powodują podrażnienia. Idealne do codziennego stosowania i dla skór wrażliwych.

Konserwanty

Konserwanty to niezbędne składniki w większości kosmetyków zawierających wodę. Ich zadaniem jest zapobieganie rozwojowi mikroorganizmów (bakterii, pleśni, grzybów), które mogłyby zanieczyścić produkt, zepsuć go i stanowić zagrożenie dla zdrowia. Dzięki konserwantom kosmetyki mają odpowiednią trwałość i są bezpieczne w użyciu przez określony czas.

Przykłady konserwantów:

  • Phenoxyethanol: Popularny konserwant o szerokim spektrum działania.
  • Parabeny: Methylparaben, Propylparaben, Ethylparaben, Butylparaben. Kiedyś bardzo popularne, obecnie owiane złą sławą, choć wiele badań i instytucji (np. Komitet Naukowy ds. Bezpieczeństwa Konsumentów – SCCS w UE) potwierdza ich bezpieczeństwo w dozwolonych stężeniach. Niemniej, wielu producentów rezygnuje z nich ze względu na preferencje konsumentów.
  • Sodium Benzoate, Potassium Sorbate: Konserwanty często stosowane w kosmetykach naturalnych, dopuszczone przez jednostki certyfikujące.
  • Benzyl Alcohol: Oprócz działania konserwującego, jest też składnikiem kompozycji zapachowych.
  • Ethylhexylglycerin: Często stosowany w połączeniu z innymi konserwantami (np. fenoksyetanolem) jako tzw. „booster”, wzmacniając ich działanie.
  • Caprylyl Glycol: Emolient o właściwościach konserwujących.

Ważne jest, aby pamiętać, że brak konserwantów w kosmetyku na bazie wody oznaczałby bardzo krótki termin przydatności i konieczność przechowywania w lodówce, a i tak ryzyko rozwoju drobnoustrojów byłoby wysokie. Alternatywą są kosmetyki bezwodne (np. olejki, masła, pudry sypkie) lub pakowane w specjalne opakowania air-less.

Substancje zapachowe (Parfum/Fragrance) i alergeny zapachowe

Nadają kosmetykom przyjemny zapach, co dla wielu osób jest ważnym aspektem sensorycznym produktu. W INCI substancje zapachowe są zazwyczaj ukryte pod ogólną nazwą:

  • Parfum (w Europie)
  • Fragrance (częściej w USA)

Problem z Parfum/Fragrance polega na tym, że jest to mieszanina wielu (czasem nawet kilkuset!) różnych związków chemicznych, których producent nie ma obowiązku szczegółowo wymieniać. To właśnie kompozycje zapachowe są jedną z najczęstszych przyczyn alergii kontaktowych na kosmetyki.

Jednak prawo UE wymaga, aby 26 konkretnych substancji zapachowych, uznanych za potencjalne alergeny, było wymienionych osobno w składzie INCI, jeśli ich stężenie przekracza określony próg (0,001% w produktach niespłukiwanych i 0,01% w produktach spłukiwanych). Są one wymieniane na końcu listy składników. Przykłady takich alergenów to:

  • Limonene
  • Linalool
  • Geraniol
  • Citronellol
  • Benzyl Salicylate
  • Hexyl Cinnamal
  • Eugenol
  • Citral
  • Coumarin

Jeśli masz wrażliwą skórę lub skłonność do alergii, warto zwracać uwagę na obecność tych składników lub wybierać kosmetyki bezzapachowe (oznaczone jako „fragrance-free” lub „parfum-free”). Pamiętaj jednak, że „bezzapachowy” nie zawsze oznacza brak jakichkolwiek substancji zapachowych – czasem mogą być użyte tzw. maskery zapachu, które neutralizują naturalny zapach surowców, ale same nie nadają produktowi wyraźnej woni.

Regulatory pH

Substancje te służą do ustalenia i utrzymania odpowiedniego pH kosmetyku. pH produktu ma znaczenie dla jego stabilności, działania innych składników, a także dla kompatybilności ze skórą (naturalne pH skóry jest lekko kwaśne, ok. 4,7-5,5).

Przykłady regulatorów pH:

  • Citric Acid (kwas cytrynowy) – obniża pH.
  • Lactic Acid (kwas mlekowy) – obniża pH, w wyższych stężeniach działa złuszczająco.
  • Sodium Hydroxide (wodorotlenek sodu) – podwyższa pH.
  • Triethanolamine (TEA) – podwyższa pH.

Składniki aktywne

To prawdziwe „serce” wielu kosmetyków – substancje, które mają wykazać konkretne, celowane działanie na skórę lub włosy. Mogą to być witaminy, antyoksydanty, kwasy, peptydy, ekstrakty roślinne itp. Ich rodzaj i stężenie decydują o skuteczności produktu w danym obszarze (np. działanie przeciwstarzeniowe, rozjaśniające, przeciwtrądzikowe, nawilżające).

Przykłady popularnych składników aktywnych:

  • Antyoksydanty:
    • Tocopherol (Witamina E), Tocopheryl Acetate (pochodna witaminy E)
    • Ascorbic Acid (Witamina C), Sodium Ascorbyl Phosphate, Ascorbyl Palmitate, Ethyl Ascorbic Acid (różne formy witaminy C)
    • Retinol, Retinyl Palmitate (formy witaminy A)
    • Niacinamide (Witamina B3)
    • Ekstrakty roślinne bogate w polifenole, np. z zielonej herbaty (Camellia Sinensis Leaf Extract), winogron (Vitis Vinifera Seed Extract)
    • Ubiquinone (Koenzym Q10)
    • Ferulic Acid (Kwas ferulowy)
  • Składniki przeciwstarzeniowe:
    • Pochodne witaminy A (retinoidy): Retinol, Retinaldehyde, Retinyl Palmitate
    • Peptydy: np. Palmitoyl Tripeptide-1, Palmitoyl Tetrapeptide-7 (znane jako Matrixyl 3000), Copper Tripeptide-1
    • Witamina C
    • Kwas hialuronowy
  • Składniki złuszczające (eksfolianty):
    • AHA (alfa-hydroksykwasy): Glycolic Acid (kwas glikolowy), Lactic Acid (kwas mlekowy), Mandelic Acid (kwas migdałowy)
    • BHA (beta-hydroksykwasy): Salicylic Acid (kwas salicylowy) – szczególnie polecany dla cer tłustych i trądzikowych, ponieważ przenika przez sebum.
    • PHA (polihydroksykwasy): Gluconolactone, Lactobionic Acid – łagodniejsze od AHA, odpowiednie dla cer wrażliwych.
    • Enzymy: np. Papain (z papai), Bromelain (z ananasa).
  • Składniki łagodzące i regenerujące:
    • Panthenol
    • Allantoin
    • Bisabolol (z rumianku)
    • Ekstrakty z wąkroty azjatyckiej (Centella Asiatica Extract), aloesu (Aloe Barbadensis Leaf Juice), owsa (Avena Sativa Kernel Extract)
    • Ceramidy: np. Ceramide NP, Ceramide AP, Ceramide EOP – wzmacniają barierę ochronną skóry.

Położenie składnika aktywnego na liście INCI może dać pewną wskazówkę co do jego stężenia. Jeśli zależy nam na silnym działaniu danego składnika, dobrze, aby znajdował się on stosunkowo wysoko na liście (w pierwszej połowie, a przynajmniej przed konserwantami i kompozycją zapachową). Jednak niektóre substancje aktywne są skuteczne już w bardzo niskich stężeniach (np. retinol, peptydy), więc ich obecność pod koniec listy nie musi oznaczać braku działania.

Filtry UV

Niezbędne w kosmetykach chroniących przed słońcem (kremy z SPF, balsamy, podkłady). Ich zadaniem jest absorbowanie lub odbijanie promieniowania ultrafioletowego (UVA i UVB).

Filtry UV dzielimy na:

  • Chemiczne (organiczne): Absorbują promieniowanie UV i zamieniają je w ciepło.
    • Przykłady filtrów UVB: Ethylhexyl Methoxycinnamate (dawniej Octyl Methoxycinnamate), Octocrylene, Ethylhexyl Salicylate, Homosalate.
    • Przykłady filtrów UVA: Butyl Methoxydibenzoylmethane (Avobenzone), Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate (Uvinul A Plus), Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine (Tinosorb S).
    • Przykłady filtrów o szerokim spektrum (UVA+UVB): Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (Tinosorb M – filtr hybrydowy, częściowo fizyczny), Tris-Biphenyl Triazine (Tinosorb A2B).
  • Mineralne (fizyczne, nieorganiczne): Tworzą na skórze barierę, która odbija i rozprasza promieniowanie UV.
    • Titanium Dioxide (dwutlenek tytanu) – chroni głównie przed UVB i częściowo UVA.
    • Zinc Oxide (tlenek cynku) – chroni przed szerokim spektrum UVA i UVB.

    Filtry mineralne są często polecane dla skór wrażliwych, dzieci oraz osób preferujących naturalne rozwiązania. Mogą jednak bielić skórę, zwłaszcza w wyższych stężeniach (choć nowoczesne formuły z mikronizowanymi cząsteczkami minimalizują ten efekt).

W produktach z SPF filtry UV będą znajdować się stosunkowo wysoko na liście INCI, ponieważ ich stężenie musi być odpowiednio wysokie, aby zapewnić deklarowany poziom ochrony.

Na co zwracać szczególną uwagę? Składniki pożądane i te, których warto unikać (w zależności od potrzeb)

Sama umiejętność odczytania nazw składników to jedno, ale kluczowe jest dopasowanie ich do indywidualnych potrzeb naszej skóry lub włosów. Nie ma składników uniwersalnie „dobrych” lub „złych” dla każdego. To, co służy jednej osobie, innej może szkodzić.

Określ swój typ cery/włosów i potrzeby

Zanim zaczniesz analizować składy, zastanów się:

  • Jaki masz typ cery (sucha, tłusta, mieszana, normalna, wrażliwa, naczynkowa, dojrzała, trądzikowa)?
  • Jakie masz problemy skórne (przesuszenie, nadmierne przetłuszczanie, zaskórniki, przebarwienia, zmarszczki, podrażnienia)?
  • Jaki masz rodzaj włosów (suche, zniszczone, farbowane, przetłuszczające się, cienkie, kręcone)?
  • Jakich efektów oczekujesz od kosmetyku (nawilżenie, odżywienie, oczyszczenie, złuszczenie, ochrona UV, działanie przeciwstarzeniowe)?

Odpowiedzi na te pytania pomogą Ci ukierunkować poszukiwania i skupić się na konkretnych grupach składników.

Składniki potencjalnie drażniące lub alergizujące

Niektóre składniki mają większy potencjał wywoływania podrażnień lub reakcji alergicznych, zwłaszcza u osób z wrażliwą skórą. Warto je znać, aby móc ich unikać lub wybierać produkty, w których występują w niewielkich ilościach lub w towarzystwie substancji łagodzących.

  • Silne detergenty (SLS/SLES): Jak wspomniano, mogą wysuszać i podrażniać. Jeśli masz suchą, wrażliwą skórę głowy lub twarzy, szukaj łagodniejszych alternatyw.
  • Alkohol (Alcohol Denat., Ethanol, Isopropyl Alcohol): W wysokich stężeniach (na początku składu) może działać wysuszająco, odtłuszczająco i drażniąco. Szczególnie powinny go unikać osoby z cerą suchą i wrażliwą. Jednak w niektórych produktach (np. tonikach dla cery tłustej, produktach punktowych na wypryski, kosmetykach z filtrami UV) może być stosowany jako rozpuszczalnik, konserwant, promotor przenikania lub środek antybakteryjny. Jego obecność nie zawsze jest jednoznacznie zła – wszystko zależy od stężenia, formuły całego produktu i typu cery. Pamiętajmy też o „dobrych” alkoholach tłuszczowych (Cetyl Alcohol, Stearyl Alcohol), które są emolientami.
  • Niektóre konserwanty: Np. Methylisothiazolinone (MIT) i Methylchloroisothiazolinone (CMIT) – silne alergeny, obecnie ich stosowanie jest mocno ograniczone, zwłaszcza w produktach niespłukiwanych. Formaldehyd i jego donory (np. DMDM Hydantoin, Imidazolidinyl Urea, Diazolidinyl Urea) również mogą uczulać.
  • Alergeny zapachowe: Wspomniana lista 26 substancji.
  • Olejki eteryczne: Choć naturalne, wiele z nich (np. cytrusowe, cynamonowy, goździkowy, z drzewa herbacianego w wysokim stężeniu) zawiera silne alergeny i może podrażniać wrażliwą skórę.

Składniki komedogenne (zaskórnikotwórcze)

Komedogenność to tendencja danej substancji do blokowania ujść gruczołów łojowych (porów), co może prowadzić do powstawania zaskórników (otwartych – wągrów, i zamkniętych – białych grudek). Problem ten dotyczy głównie osób z cerą tłustą, mieszaną i skłonną do trądziku.

Przykłady składników uznawanych za potencjalnie komedogenne:

  • Niektóre oleje roślinne: np. Cocos Nucifera Oil (olej kokosowy), Triticum Vulgare Germ Oil (olej z kiełków pszenicy), Theobroma Cacao Seed Butter (masło kakaowe) – zwłaszcza w czystej postaci lub wysokich stężeniach.
  • Niektóre estry: np. Isopropyl Myristate, Isopropyl Palmitate, Ethylhexyl Palmitate.
  • Lanolin Alcohol (alkohol lanolinowy).
  • Niektóre algi: np. Algae Extract.

Ważne: Komedogenność jest cechą bardzo indywidualną! To, że dany składnik jest na liście potencjalnie komedogennych, nie oznacza, że na 100% zaszkodzi Twojej skórze. Wiele zależy od jego stężenia w produkcie, całej formuły kosmetyku (inne składniki mogą neutralizować działanie komedogenne) oraz indywidualnej reakcji Twojej cery. Skale komedogenności (np. od 0 do 5) są jedynie wskazówką, a nie wyrocznią. Najlepszym sposobem jest obserwacja własnej skóry.

Jak szukać składników aktywnych, na których nam zależy?

Jeśli masz konkretny cel pielęgnacyjny, np. chcesz rozjaśnić przebarwienia, zredukować zmarszczki czy intensywnie nawilżyć skórę, naucz się rozpoznawać nazwy INCI kluczowych składników aktywnych i szukaj ich w składach.

  • Witamina C (Ascorbic Acid i jej pochodne): Szukaj jej w pierwszej połowie składu, jeśli oczekujesz silnego działania antyoksydacyjnego i rozjaśniającego.
  • Kwas hialuronowy (Hyaluronic Acid, Sodium Hyaluronate): Nawet w niewielkim stężeniu (np. 1-2%) jest skuteczny, więc może znajdować się w środkowej części listy.
  • Niacynamid (Niacinamide): Skuteczny już od ok. 2-5%. Zwróć uwagę na jego pozycję.
  • Retinol (Retinol): Działa w niskich stężeniach (od 0,1% do 1-2%), więc często jest pod koniec listy, po konserwantach.
  • Ceramidy (np. Ceramide NP): Ważne dla bariery skórnej, ich obecność jest zawsze na plus, nawet jeśli nie są na samym początku.

Pamiętaj, że stężenie to nie wszystko. Ważna jest też forma składnika (np. stabilność witaminy C), cała formuła produktu (np. promotory przenikania, odpowiednie pH) i regularność stosowania.

Kosmetyki naturalne i organiczne

Coraz więcej osób sięga po kosmetyki naturalne i organiczne. Czytanie ich składów również opiera się na zasadach INCI. Co warto wiedzieć?

  • Certyfikaty: Szukaj na opakowaniach znaków uznanych jednostek certyfikujących, np. Ecocert, Cosmos (Organic/Natural), NaTrue, Soil Association, BDIH. Certyfikat gwarantuje, że produkt spełnia określone standardy dotyczące pochodzenia składników, procesów produkcji i braku niektórych syntetycznych substancji.
  • „Naturalne” nie zawsze znaczy „lepsze” lub „bezpieczniejsze”: Wiele naturalnych składników, zwłaszcza olejki eteryczne i ekstrakty roślinne, może być silnymi alergenami lub działać drażniąco na wrażliwą skórę. Zawsze warto zachować ostrożność i obserwować reakcję skóry.
  • „Greenwashing”: Uważaj na marketingowe chwyty, gdzie producenci podkreślają „naturalność” produktu, mimo że zawiera on tylko śladowe ilości naturalnych składników, a reszta to standardowa chemia kosmetyczna. Analiza INCI pomoże Ci to zweryfikować. Szukaj naturalnych olejów, maseł, ekstraktów, hydrolatów wysoko na liście.
  • Konserwacja: Kosmetyki naturalne również muszą być konserwowane (jeśli zawierają wodę). Stosuje się w nich konserwanty dopuszczone przez jednostki certyfikujące, np. Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Benzyl Alcohol, czasem systemy oparte na olejkach eterycznych lub ekstraktach o działaniu przeciwdrobnoustrojowym.

Praktyczne narzędzia i wskazówki ułatwiające analizę składów

Analiza składów INCI, zwłaszcza na początku, może wydawać się czasochłonna. Na szczęście istnieją narzędzia i metody, które mogą ten proces ułatwić.

  • Aplikacje mobilne do analizy składów: Istnieje wiele aplikacji (np. CosDNA, INCI Beauty, Yuka, Clean Beauty – dostępność i funkcje mogą się różnić w zależności od regionu), które po zeskanowaniu kodu kreskowego produktu lub wpisaniu jego nazwy, wyświetlają listę składników wraz z ich opisem, funkcją i często oceną bezpieczeństwa (do której warto podchodzić z pewnym dystansem i krytycyzmem, sprawdzając źródła ocen). Mogą być pomocne w szybkiej weryfikacji, ale nie zastąpią własnej wiedzy i umiejętności interpretacji.
  • Strony internetowe i bazy danych składników:
    • CosIng: Oficjalna baza danych Komisji Europejskiej zawierająca informacje o składnikach kosmetycznych, ich funkcjach i ewentualnych restrykcjach prawnych. Bardzo rzetelne źródło.
    • EWG Skin Deep: Popularna baza danych prowadzona przez Environmental Working Group. Ocenia składniki pod kątem potencjalnego ryzyka dla zdrowia i środowiska. Warto korzystać z niej świadomie, pamiętając, że niektóre oceny mogą być kontrowersyjne lub oparte na ograniczonych danych.
    • Wiele blogów i portali kosmetycznych oferuje własne analizatory składów lub obszerne opisy poszczególnych substancji.
  • Tworzenie własnej „czarnej listy” i „listy życzeń”: Zapisuj nazwy INCI składników, które Ci szkodzą (np. wywołują podrażnienie, alergię, zapychanie) oraz tych, które dobrze działają na Twoją skórę lub włosy i których chciałbyś szukać w kosmetykach.
  • Porównywanie składów różnych produktów: Jeśli zastanawiasz się nad dwoma podobnymi kosmetykami, porównaj ich składy INCI. Zwróć uwagę na pozycję kluczowych składników, obecność substancji potencjalnie drażniących, rodzaj bazy.
  • Testowanie kosmetyków na małym fragmencie skóry (patch test): Zanim zaczniesz regularnie używać nowego kosmetyku, zwłaszcza jeśli masz wrażliwą skórę, wykonaj test uczuleniowy. Nałóż niewielką ilość produktu na mało widoczny fragment skóry (np. za uchem, na wewnętrznej stronie przedramienia) i obserwuj reakcję przez 24-48 godzin. Jeśli pojawi się zaczerwienienie, swędzenie, pieczenie – lepiej zrezygnuj z produktu.

Najczęstsze pułapki i mity dotyczące składów kosmetyków

Wokół składów kosmetyków narosło wiele mitów i nieporozumień. Warto się z nimi rozprawić, aby podejmować bardziej świadome decyzje.

  • Mit: „Długi skład = zły skład” / „Krótki skład = dobry/naturalny skład”.

    Fakt: Długość listy INCI sama w sobie o niczym nie świadczy. Długi skład może oznaczać bogactwo składników aktywnych, ekstraktów roślinnych, olejków. Krótki skład może być cechą prostego, minimalistycznego produktu, ale też kosmetyku o ubogiej formule. Ważniejsza jest jakość i funkcja poszczególnych składników oraz ich wzajemne proporcje, a nie sama liczba.

  • Mit: „Chemia w kosmetykach jest zła”.

    Fakt: Wszystko, co nas otacza, jest chemią. Woda (Aqua) to związek chemiczny (H₂O). Naturalne ekstrakty roślinne to złożone mieszaniny wielu związków chemicznych. Kluczowe jest rozróżnienie między substancjami bezpiecznymi i potencjalnie szkodliwymi, a także ich stężenie i sposób użycia. Celem kosmetologii jest wykorzystanie wiedzy chemicznej do tworzenia skutecznych i bezpiecznych produktów.

  • Mit: „Naturalne zawsze znaczy lepsze/bezpieczniejsze”.

    Fakt: Jak już wspomniano, wiele naturalnych substancji (np. olejki eteryczne, niektóre ekstrakty roślinne) może być silnymi alergenami lub działać drażniąco. Z kolei wiele składników syntetycznych jest doskonale przebadanych pod kątem bezpieczeństwa i skuteczności, a często są one oczyszczone z potencjalnie drażniących domieszek, które mogą występować w ich naturalnych odpowiednikach. Nie należy demonizować syntetyków ani bezkrytycznie gloryfikować natury.

  • Mit: Demonizowanie niektórych składników (np. parabeny, silikony, SLS/SLES, glikol propylenowy).

    Fakt: Wiele kontrowersji wokół niektórych składników wynika z nierzetelnych informacji, nadinterpretacji badań lub kampanii marketingowych. Zawsze warto szukać informacji u źródeł naukowych (np. publikacje SCCS, badania dermatologiczne) i podchodzić do „czarnych list” z dystansem. Na przykład, parabeny w dozwolonych stężeniach są uznawane za bezpieczne przez wiele instytucji regulacyjnych. Silikony są generalnie bezpieczne, nie wchłaniają się do organizmu i wiele z nich nie jest komedogennych. Decyzja o unikaniu danego składnika powinna być oparta na rzetelnej wiedzy i indywidualnych potrzebach, a nie na strachu czy modzie.

Podsumowanie: Twoja droga do świadomej pielęgnacji

Gratulacje! Dotarłeś do końca naszego obszernego przewodnika po świecie INCI. Mamy nadzieję, że teraz czytanie składów kosmetyków nie będzie już dla Ciebie czarną magią, a raczej fascynującą podróżą odkrywczą. Pamiętaj, że zrozumienie INCI to umiejętność, którą zdobywa się i doskonali poprzez praktykę. Im częściej będziesz analizować etykiety, tym łatwiej i szybciej będziesz rozszyfrowywać tajemnicze nazwy i oceniać, czy dany produkt jest dla Ciebie odpowiedni.

Nie zrażaj się początkowymi trudnościami. Zacznij od sprawdzania składów produktów, które już masz w domu. Korzystaj z dostępnych narzędzi, ale przede wszystkim – ufaj swojej wiedzy i obserwuj reakcje własnej skóry i włosów. To one są najlepszym wskaźnikiem tego, co Ci służy.

Świadoma analiza składów kosmetyków to nie tylko sposób na unikanie niepożądanych substancji, ale przede wszystkim klucz do wyboru produktów, które naprawdę zadbają o Twoje potrzeby, pomogą rozwiązać konkretne problemy i przyniosą oczekiwane rezultaty. To inwestycja w zdrowie i piękno Twojej skóry oraz włosów, a także większa kontrola nad tym, co na siebie aplikujesz. Życzymy Ci owocnych poszukiwań i samych trafionych kosmetycznych wyborów!

Category: Naturalna pielęgnacja ciała
  • Wpływ Natury na Samopoczucie w Pracy: Dlaczego Zieleń i Naturalne Elementy Pielęgnują Nasz Umysł Lepiej Niż Myślisz?
  • DIY: Jak Samodzielnie Stworzyć Małą Zieloną Aranżację na Biurko, Która Pielęgnuje Twój Nastrój?
  • Pielęgnacja Roślin Biurowych dla Opornych: Proste Zasady, Dzięki Którym Twoja Zieleń Przetrwa
  • Zielone Ściany w Biurze: Efekt Wow i Oaza Spokoju. Czy Warto Zainwestować w Ogród Wertykalny?
  • Aranżacja Biura z Roślinami: Jak Stworzyć Zieloną Oazę, Która Inspiruje i Pielęgnuje Kreatywność?
  • Jakie Rośliny do Biura Wybrać? Przewodnik po Gatunkach Łatwych w Pielęgnacji i Przyjaznych dla Pracowników

Broda Cera Ciemieniucha DYI Fakty i mity Jesień Joga Kosmetyki koreańskiej Masaż Shantala Natura Naturalna pielęgnacja ciała Niemowlak Noworodek oczyszczanie twarzy olejki Olejowanie włosów Opalanie Peeling enzymatyczny PEH Pielęgnacja brody Pielęgnacja ciała Pielęgnacja dziecka Pielęgnacja męska Pielęgnacja przyjaźni Pielęgnacja roślin Pielęgnacja skóry Pielęgnacja twarzy Pielęgnacja włosów Pielęgnacja zębów Podstawy Poradniki Porowatość Porównania Przedszkolak Rośliny domowe Rutyny pielęgnacji Strefa duchowa Słowniczek - A Słowniczek - B Słowniczek - C Słońce Upały Wróżka Zębuszka

© 2025 Pielegnacja.pl | Powered by Minimalist Blog WordPress Theme
Zarządzaj zgodą
Aby zapewnić jak najlepsze wrażenia, korzystamy z technologii, takich jak pliki cookie, do przechowywania i/lub uzyskiwania dostępu do informacji o urządzeniu. Zgoda na te technologie pozwoli nam przetwarzać dane, takie jak zachowanie podczas przeglądania lub unikalne identyfikatory na tej stronie. Brak wyrażenia zgody lub wycofanie zgody może niekorzystnie wpłynąć na niektóre cechy i funkcje.
Funkcjonalne Zawsze aktywne
Przechowywanie lub dostęp do danych technicznych jest ściśle konieczny do uzasadnionego celu umożliwienia korzystania z konkretnej usługi wyraźnie żądanej przez subskrybenta lub użytkownika, lub wyłącznie w celu przeprowadzenia transmisji komunikatu przez sieć łączności elektronicznej.
Preferencje
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest niezbędny do uzasadnionego celu przechowywania preferencji, o które nie prosi subskrybent lub użytkownik.
Statystyka
Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do celów statystycznych. Przechowywanie techniczne lub dostęp, który jest używany wyłącznie do anonimowych celów statystycznych. Bez wezwania do sądu, dobrowolnego podporządkowania się dostawcy usług internetowych lub dodatkowych zapisów od strony trzeciej, informacje przechowywane lub pobierane wyłącznie w tym celu zwykle nie mogą być wykorzystywane do identyfikacji użytkownika.
Marketing
Przechowywanie lub dostęp techniczny jest wymagany do tworzenia profili użytkowników w celu wysyłania reklam lub śledzenia użytkownika na stronie internetowej lub na kilku stronach internetowych w podobnych celach marketingowych.
Zarządzaj opcjami Zarządzaj serwisami Zarządzaj {vendor_count} dostawcami Przeczytaj więcej o tych celach
Zobacz preferencje
{title} {title} {title}